Włoski producent samochodów z Sant’Agata Bolognese zaprezentował Huracana w odmianie tylnonapędowej, stanowiącego kontynuację LP 580-2 sprzed faceliftingu, a także poprzednika, tj. Gallardo LP 550-2.
Najnowsze Lamborghini Huracan EVO Rear-Wheel Drive (RDW) ma stawiać kierowcę w ścisłym centrum uwagi. Nie chodzi w tym aucie wyłącznie o osiągi na papierze, niższą cenę zakupu, ale o nieprzefiltrowaną frajdę z jazdy tylnonapędowym samochodem. Jak twierdzi dyrektor generalny Automobili Lamborghini, Stefano Domenicali, Huracan EVO RWD przypomina o inżynierskim rodowodzie marki, a sam pojazd znacznie bardziej angażuje kierowcę.
Lamborghini Huracan EVO RWD – moc i osiągi
Sercem Huracana EVO RWD jest 5,2-litrowy silnik wolnossący V10 o mocy 610 KM i 560 Nm, współpracujący z 7-biegową dwusprzęgłową przekładnią automatyczną LDF, wyposażoną w funkcję launch control. To o 30 KM i 40 Nm mniej w stosunku do odmiany z napędem na obie osie. Za to na korzyść jest o 33 kg niższa masa własna, tj. 1389 kg „na sucho” zamiast 1422 kg. Ze względu na słabszą trakcję, sprint od 0 do 100 km/h trwa o 0,4 s dłużej – 3,3 sekundy. Wciąż imponuje szybkość napędzania się do 200 km/h oraz prędkość maksymalna – 9,3 sekundy oraz 325 km/h. Rozłożenie masy między osiami wynosi 40/60 w stosunku przód/tył, podczas gdy proporcja masy do mocy to 2,28 kg/KM. Standardem są opony Pirelli P Zero. Na zatrzymanie się z prędkości 100 km/h Huracan EVO RWD potrzebuje 31,9 metra.
Producent dopracował działanie system kontroli trakcji o nazwie Performance Traction Control System, w skrócie P-TCS. W efekcie kierowcy nie zaskoczy nagłe ograniczenie momentu obrotowego – wszystko ma się odbywać 30% płynniej niż w stosunku do odmiany LP 580-2. Do tego zwiększono efektywność trakcji przy wychodzeniu z zakrętu o 20% oraz o 30% ułatwiono wprowadzanie auta w nadsterowność.
Lamborghini Huracan EVO RWD – ceny
Cena Huracana EVO RWD jest sporo niższa w porównaniu do odmiany AWD – od 16% do 20% w zależności od rynku. W Europie zapłacimy co najmniej 159 443 euro. W Wielkiej Brytanii wydamy 137 000 funtów (28 000 mniej), zaś w USA – 208 571 dolarów (52 000 mniej).