Niemiecki producent samochodów zapowiedział, że już wkrótce pożegna się z modelem CLS w odmianie Shooting Brake. Powodem są słabe wyniki sprzedaży na dwóch największych rynkach zbytu, czyli w Chinach i USA.
Pierwsza produkcyjna generacja tego samochodu o nadwoziu typu fastback zadebiutowała na targach motoryzacyjnych w Nowym Jorku w 2004 roku oraz podczas Bologna Motor Show. Jeszcze tego samego roku auto weszło do sprzedaży w Europie. Wytwarzanie CLS-a W219 zakończono w 2010 roku. Ustąpił on miejsca następcy – W218.
Mercedes CLS – druga generacja
Druga generacja tego modelu jeszcze w koncepcyjnej formie pokazana została po raz pierwszy podczas Geneva Motor Show 2010. Przeznaczoną do seryjnej produkcji odmianę zademonstrowano parę miesięcy później podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu. Pierwsze modele trafiły do europejskich klientów w styczniu 2011 w wersjach silnikowych 350 CDI oraz 350. Dwa miesiące później gamę rozszerzono o 250 CDI oraz 500 w grudniu.
Samochody wyposażone w napęd na obie osie 4MATIC sprzedawano od września 2011. W tym samym roku szeregi wzmocniła odmiana 63 AMG, napędzana 5,5-litrowym silnikiem V8 biturbo o mocy 525 KM osiąganych przy 5250 obr./min. oraz 700 Nm dostępnych w zakresie 1750-5250 obr./min. O szybką zmianę biegów dbała automatyczna skrzynia AMG SPEEDSHIFT MCT z 7 przełożeniami. Standardem był AMG RIDE CONTROL ze sportowym zawieszeniem adaptacyjnym z trzema trybami konfiguracji – Comfort, Sport i Sport plus.
Mercedes CLS Shooting Brake
Kolejną istotną datą w historii W218 było wprowadzenie produkcyjnej odmiany kombi o nazwie Shooting Brake. Decyzję o wypuszczeniu tak interesującej wariacji podjęto w czerwcu 2012. Przyjmowanie zamówień rozpoczęto w grudniu tego samego roku. Najbardziej wymagający klienci mogli zdecydować się na najmocniejszą odmianę AMG w tej nietypowej konfiguracji nadwozia.
Zazwyczaj drobne modernizacje w ramach faceliftingu przeprowadzane są w połowie cyklu produkcyjnego samochodu. I tak oto CLS doczekał się kuracji udoskonalającej w połowie 2014 roku. Wszystko jednak wskazuje, że już wkrótce może nadejść kres tego 4-drzwiowego coupe, o czym świadczy seria CLS Final Edition, opracowana w pożegnalnym geście.
Final Edition na pożegnanie
Przedstawicielstwo niemieckiej marki ujawniło, że na chwilę obecną nie planuje stworzenia następcy tego modelu w odmianie Shooting Brake. Samochód, który niegdyś wypełniał zupełnie nową niszę, powoli odchodzi do lamusa. Wyjątkowa, pożegnalna seria powstała w oparciu o CLS-a wyposażonego w pakiet AMG Line, na który składają się chromowana osłona chłodnicy, diamentowa kratownica, przedni zderzak z większymi wlotami powietrza, zakończony u dołu specjalną nakładką, tylny zderzak ze zintegrowanymi pojedynczymi końcówkami układu wydechowego po jednej z obu stron, a także felgami aluminiowymi dostępnymi w rozmiarach 18- i 19-cali, sygnowane przez AMG.
We wnętrzu znajdziemy panele progowe sygnowane AMG, podgrzewane fotele wykończone czarną skórą oraz spłaszczoną u dołu wielofunkcyjną kierownicę. Nie zabrakło również listw oraz dywaników z napisami „Final Edition”, świadczącymi o wyjątkowym charakterze tej serii.
CLS w tym pakiecie dostępny będzie między innymi ze sportowym zawieszeniem DIRECT CONTROL, światłami w technologii MULTIBEAM LED oraz pakietem Adaptive Highbeam Assist Plus, pozwalającym na poruszanie się z nieustannie włączonymi światłami długimi. W momencie zarejestrowania przez samochód nadjeżdżającego z naprzeciwka pojazdu, system automatycznie dostosuje emisję światła do sytuacji, chroniąc innych uczestników ruchu drogowego przed oślepianiem.
Final Edition będzie można zamówić z każdą odmianą silnikową. Ceny pakietu startują z pułapu 8211 euro, czyli około 35 800 zł.
Więcej informacji dowiesz się odwiedzając stronę www.mercedes-benz.pl.
